W Arsenale we Wrocławiu przy ul. Cieszyńskiego 9 trwa (do 6 lipca br.) niezwykle interesująca wystawa zorganizowana przez Muzeum Miejskie Wrocławia „Kryminalny Wrocław” – ze zbiorów Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego. Powtarzamy – niezwykle interesująca, bo jest to ekspozycja historyczna, ze zbiorów do II wojny światowej, to znaczy zbiorów niemieckich poprzedników w katedrze medycyny sądowej.
Wystawa wręcz odwołuje się do korelacji z twórczością Marka Krajewskiego i oczywiście nie ma na niej klimatu festiwalu pieśni i tańca. Są za to ciekawe eksponaty, ekrany, plansze, można poczytać o historii przestępczości i kryminalistyki w Breslau, o historii gmachów policji, sądów i pensjonatu przy Kleczkowskiej. Byliśmy nieco zdziwieni, bo w tłumie na otwarciu jakoś nie dostrzegliśmy kolegów z policji, a myślimy, ze właśnie policjanci (rzecz jasna – także fani komisarza Eberharda Mocka) powinni taką wystawę obejrzeć.
Więc byliśmy i polecamy!
Andrzej Kląskała i Marcin Brzeziński
